Chcesz zamienić miejsce zamieszkania na piękne Włochy? Taka propozycja przeprowadzki została opublikowana przez burmistrza miasteczka Bormida. Miasteczko położone jest w regionie Liguria, nad Riwierą Włoską, gdzie widoki zapierają dech w piersiach. W miasteczku mieszka zaledwie 394 osób i grozi mu wyludnienie. W latach 50 XX wieku miasteczku mieszkało znacznie więcej mieszkańców bo koło tysiąca, ale znaczna część z nich wyjechała w poszukiwaniu pracy. Burmistrz zatem wpadł na zaskakujący pomysł i ogłosił iż przyjmie wszystkie osoby, które chcą się osiedlić w Bormidzie, oferując im za to kwotę 2 tysięcy euro czyli około 9 tysięcy złotych oraz domu lub mieszkanie z bardzo niskimi opłatami od 50 euro miesięcznie dla mniejszych lokalizacji do 120 euro miesięcznie dla większych. Ponoć to na razie propozycja. Burmistrz wyjaśnia, że nie byłoby szansy aby wynająć mieszkania po cenach rynkowych, dlatego też oferuje mieszkania za mniejsze kwoty, które zachęca do zamieszkania nowe osoby.
Po paru dniach od ogłoszonej informacji w mediach, okazało się, że niestety informacja ta nie jest do końca prawdziwa. Sprawa źle została przekazana przez media, wszystko przez błędnie opublikowany artykuł w we włoskiej gazecie a następnie błędnie przekazany do mediów na całym świecie. Ponoć na ogłoszenie do lokalnego urzędu wypłynęło z całego świata 17 tysięcy ofert chęci zamieszkania. Telefon w urzędzie dzwoni nieprzerwanie, a burmistrz wyjaśnia, że wystąpił z podobną inicjatywa, aby zatrzymać wyludnianie miejscowość, ale było to trzy lata temu. Jednakże była to oferta skierowana wyłącznie do obywateli Włoch. I wówczas udało się znaleźć 6 rodzin, które zdecydowały się zamieszkać w Bormidzie. Celem burmistrza jest zaludnienie miasteczka do 410 osób. Burmistrz chce dać takie ogłoszenie w lipcu, ale ma ono być skierowane do tych osób, które mieszkają we Włoszech. Na razie o kwocie 2 tysięcy euro też nie ma mowy, bo burmistrz dopiero chce przedstawić władzom regionu propozycję utworzenia funduszu dla osób które będą chciały nabyć dom w opuszczonych miasteczkach.
Problem z wyludnieniem występuje we Włoszech jeszcze w kilku innych miasteczkach np. Gangi na Sycylii, Carrega Ligure w regionie Piemont oraz Leccenei Marsi w Abruzji. Miasteczko Gangi na Sycylii w 2015 roku tak bardzo się wyludniło, że burmistrz postanowił rozdawać domy prawie za darmo to znaczy za 1 euro. Uratował sytuację, bo zainteresowanie jest dość spore a miasteczko stopniowo odżywa i odzyskuje swój blask. Na pewno jest to dobry sposób na przyciągnięcie mieszkańców, oby było coraz mniej takich miejscowości.